czwartek, 4 grudnia 2014

MARILLION - A Collection Of Recycled Gifts - (2014) -

MARILLION
"A Collection Of Recycled Gifts" 
(RACKET)
****

Od dobrych kilkunastu lat Marillion sukcesywnie wypuszczają świąteczne albumy, których dystrybucję zapewnia jedynie oficjalna zespołowa strona. Na każdym z nich fani otrzymują zawsze nowy materiał bożonarodzeniowy, plus różnego rodzaju rarytasy czy innego typu smaczki.
Wydany właśnie "A Collection.... " stanowi za kompilację dokonaną z płyt dotychczas wydanych, a i także obowiązkowo coś nowego. Album zawiera zarówno utwory "bardzo serio", jak i te "z przymrużeniem oka" - typowego zresztą dla wyspiarskiego poczucia humoru. Dzięki temu jest różnorodnie i zarazem przyjemnie.
Całość rozpoczyna jedyne w całym zbiorze absolutnie nowe nagranie, jakim jest przeróbka klasycznego "Happy Xmas (War Is Over)" - z repertuaru Johna Lennona. Hoggy i jego koledzy, potraktowali rzecz bardzo serio, wykonując tegoż z pełnią dostojeństwa, w niemal marszowym tempie i z udziałem dziecięcego chóru (m.in. w towarzystwie potomków muzyków Marillion , ze strony Steve'a Hogartha oraz Marka Kelly'ego). Przy odrobinie wsparcia można by uczynić z tego grudniowy przebój. Zachęcam zatem nieskażone terrorem napierających dystrybutorów, różnego rodzaju radiostacje radiowe.
Tuż po nim pojawia się moja ulubiona interpretacja (i to wszech czasów!) utworu "Gabriel's Message". Bijąca nawet na głowę jakże wysmakowane wersje stworzone w niedawnych czasach przez Marie Brennan (wokalistkę Clannad - od lat podpisującą się jako Moya Brennan) czy Stinga. To także piosenka jak najbardziej "serio". I aby nie spuszczać nogi z pedału wytworzonego już klimatu, jako trzecia w kolejności pojawia się powolna, wręcz leniwa i jazzowa zarazem wersja "The Christmas Song". Później album zaczyna się mienić sporą różnorodnością barw i nastrojów. Obok w dalszym ciągu rzeczy spokojnych i uduchowionych, takich jak "I Saw Three Ships" czy "Little Saint Nick" (będącego nawiązaniem do kompozycji "Thunder Fly" z Marillion'owskiego LP "Happiness Is The Road") otrzymujemy także różnego rodzaju radosne i pogodne piosnki lub piosneczki, czyli: "Stop The Cavalry" (niczym przemarsz ołowianych żołnierzyków w dziecięcym świecie), ponadto taki na pół-a capella "That's What Friends Are For", czy musicalowo-wodewilowy "Let It Snow", bądź parodystyczny, ale zarazem wysmakowany hołd dla Elvisa Presleya w "Lonely This Christmas". Bardzo okazale prezentuje się również "The Erin Marbles". Ten mocno folkowy numer, przywołuje na myśl twórczość Shane'a McGowana z The Pogues.
Na sam deser grupa pozostawiła absolutny klejnot w postaci autentycznie cudownego "The Carol Of The Bells". Kompozycja ta pochodzi z ubiegłego 2013 roku, jednak do tej pory nie była dostępna na fizycznej płycie (przynajmniej ja nie spotkałem), mogli ją tylko zdobyć internetowi ściągacze (do których ja akurat się nie zaliczam). Sporym magnesem do zakupu tej piosenki, poza samą muzyką rzecz jasna, był jej charytatywny wymiar. Warto nadmienić, iż w chóralnej tu oprawie, wziął udział całkiem spory sztab ludzi, w tym także rodzinny klan muzyków z Marillion, od strony Steve'a Rothery'ego, Steve'a Hogartha oraz Marka Kelly'ego. Znajdziemy tu m.in. cytaty z czołówki do Jamesa Bonda czy także do wspomnianego już "Gabriel's Message".
"A Collection...." stanowi za świąteczną przygodę Marillion skompresowaną do rozmiarów pigułki. Znając jednak większość "christmasowych" albumów grupy zapewniam, iż jest to wybór nad wyraz udany, natomiast otwierające i zamykające całość dwa "najświeższe" nagrania, warte są każdych pieniędzy. Wraz z niedoścignionym "Gabriel's Message" - rzecz jasna.

P.S. Płyta jest imieninowym prezentem od Piotrka Grauscha, któremu kłaniam się uniżenie.



Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

(4 godziny na żywo!!!)

===============================

"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP