piątek, 4 marca 2016

na dziś MICHAEL BOLTON, plus....

Piosenka na dziś: "You Wouldn't Know Love".
I tu pojawia się problem - w czyjej wersji? Myślę sobie, że polskiej publiczności bardziej znana wyda się ta zaśpiewana przez Cher, choć oryginalnym sprawcą tego genialnego kawałka jest Michael Bolton. No, nie do końca on sam, albowiem mocno wspomogła go przecież Diane Warren. Niezmordowana kobieta. Niekwestionowana królowa i dostarczycielka hitów, szczególnie w latach 80-tych, kiedy sprzyjały jej dobre duszki. Warren pisywała absolutnie pode mnie. Uwielbiam tę jej zmysłowość, dramaturgię, melodyjność, wrażliwość.
Zetknięcie takich postaci, jak Bolton plus Warren, musiało zaowocować czymś niezwykłym. Michael Bolton jeszcze w tamtych latach nie przynudzał. Najlepiej mu szło w okresie 1983-1987, gdy kolaborował z kapitalnymi muzykami (m.in: Bruce Kulick, Mark Mangold, Jeff Bova, Jonathan Cain, Neal Schon, itd....) i nagrywał melodic-rockowe albumy. Niestety przyszedł czas, gdy uwierzył w siłę swego głosu i zapragnął sprawdzać się aktywniej w balladach. Wychodziło mu to nawet całkiem całkiem, lecz rockowe ucho nie tego oczekiwało.
Płyta "Soul Provider" jest pierwszą "przynudziarą" w dorobku Boltona, choć na najwyższym poziomie - co uczciwie muszę oddać. Mało tego, nawet na swój sposób bardzo ją lubię. Dominują tam pełne rozmachu i podbijające damskie serca rzewne pieśni, a pośród nich widnieje jeden klejnot - właśnie "You Wouldn't Know Love". Piosenka tak pełna energii, cudownej melodii i pozytywnego tempa, że usiedzieć trudno. I to jest rok 1989. Natomiast również w tym samym 1989 roku do głosu dochodzi jeszcze Cher, która bierze tę samą piosenkę na ruszt, nagrywa jej własną wersję, i wrzuca jak się później okazuje na ultra przebojową płytę "Heart Of Stone". Dopiero czas pokaże, że "You Wouldn't Know Love", choć wyszła Cher kapitalnie, nie stanie się największym przebojem tego albumu. Pomimo iż zostanie później wydana na singlu (jako jedna z pięciu!), nigdy nie będzie mieć tak wielkiej siły przebicia, jak "If I Could Turn Back Time" czy "Just Like Jesse James". Szkoda, bo według mnie to absolutny #1.
Bestsellerowe "Heart Of Stone" sprzedano na całym świecie w blisko 5-milionowym nakładzie, z czego niemal 2/3-cie tylko w samych Stanach Zjednoczonych. Przy wyczynie Michaela Boltona, był to mówiąc nieładnie jeden wielki pryszcz, albowiem "Soul Provider" rozeszło się tylko w samych USA w ilości 6 milionów, a na całym świecie album zdobył blisko 13 milionów nabywców. I ta liczba przecież stale się jeszcze powiększa.
Przez te wszystkie lata zastanawiało mnie, dlaczego melodic-rockersi nie biorą się za przerobienie "You Wouldn't Know Love", przecież gdybym to ja grał w tego typu bandzie, pod nożem zmusiłbym kompanów do nagrania własnej wersji tej piosenki. Na szczęście w 2012 roku znalazła się pierwsza "ofiara" uroku tego cuda. Grupa Sunstorm. A konkretnie: Joe Lynn Turner (ex-wokalista Rainbow i Deep Purple), który wraz z Dennisem Wardem i pozostałą bracią, popełnili własną interpretację "You Wouldn't Know Love". Również obłędnie. Aby tego było mało, na tej samej płycie (pt. "Emotional Fire") umieścili jeszcze dwa inne covery. Jednym z nich był tytułowy "Emotional Fire" - autorstwa Desmonda Childa oraz wspomnianych już Michaela Boltona i Diane Warren. Piosenka, którą także panowie z Sunstorm wyciągnęli z tego samego albumu Cher "Heart Of Stone". Drugim coverem była "Gina" - numer Michaela Boltona, oryginalnie pochodzący z fantastycznej płyty "The Hunger" (1987).
Trochę tym wszystkim wprowadziłem niezły mętlik. Nieważne, proszę posłuchać najlepiej wszystkich wersji piosenki "You Wouldn't Know Love". Rzecz jasna, nikomu korona z głowy nie spadnie, jeśli sięgnie po każdą z tych trzech płyt w całości. Polecam.

"....  Cause you wouldn't know love
if it knocked down your door,
you wouldn't know it now
you never knew it before.... "

Piosenka "You Wouldn't Know Love" na płytach:
MICHAEL BOLTON "Soul Provider" (1989)
CHER "Heart Of Stone" (1989)
SUNSTORM "Emotional Fire" (2012)






Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - 
www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",

w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00



"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"