wtorek, 19 kwietnia 2016

noc na izbie

Ostatnie trzy tygodnie nie należały do łatwych. I nadal nie wiem, czy ich "pasmo" się na dobre zakończyło. Dzisiejszą noc spędziłem w szpitalu pod kroplówkami. W organizmie trzeba było nieco pouzupełniać - wodę, sole, itd.... A teraz jeszcze seria leków. To efekt zaniedbania. Dlatego o zdrowie proszę dbać. Rock and roll ma wielką siłę, lecz nie da się tylko nim żyć.
Ciężką mają robotę na takiej izbie przyjęć. Nie dość, że trafnie trzeba diagnozować, to jeszcze ruch tam spory. Trzeba się nachodzić, nagadać, napisać to i owo.
Młody obrotny lekarz dawał radę, i nie brakowało mu sił na pogodny wyraz twarzy, a nawet na uśmiech. Są tacy ludzie, proszę nie wątpić.
Taka historia; o czwartej nad ranem przywieziono 85-letnią elegancką panią, którą ambulans zgarnął z ulicy. Okazało się, że owa staruszka wyszła z domu wieczorem chcąc dokonać kilku sprawunków i się zagubiła. W końcu przypomniała sobie imię i nazwisko, lecz domu odnaleźć nie potrafiła. Wprowadziła swoją osobą sympatyczne poruszenie, gdy ją lekarz zapytał: "jak się pani czuje?", na co pani ze specyficznym oburzeniem, typowym dla prawdziwych dam: "no nie za dobrze, bo jest mi zimno". Kilku cierpiących przez chwilę zapomniało o własnych dolegliwościach.
A i mnie na szczęście już nic nie boli, nie mdli, nie męczy.
Stęskniłem się, czekam na niedzielę....





Andrzej Masłowski

RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - 
www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00


"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"