poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Victoria

Po programie Tomek odwiózł mnie do domu, a w jego aucie śpiewał dla nas Cat Stevens. A my razem z nim. W dobrym pogodnym nastroju. Bo takie było wczorajsze całe "Nawiedzone Studio". Sprzyjały dobre duszki i Państwo też byliście - dziękuję! Aż boję się kolejnej niedzieli, ponieważ nic nie zdarza się dwa razy, i boję się, żeby nie było gorzej. Teraz jak tu dobrać taki zestaw płyt, by zatkać usta memu niedowierzaniu?
Krzysztof Ranus powiedział, że koncert Voo Voo wcale nie zakończył się wraz z ostatnim sobotnim nagraniem. Hmmm... Przypomina mi się scena z "Och, Karol", a raczej sceny, w których Karol i jego koledzy z instytutu wracają z wódki, lecz impreza tak szybko się jeszcze nie kończy. Karol pakuje ekipę do taksówki i prosi kierowcę, by ten ich zawiózł do Victorii, a sam już kompletnie zmarnowany i wycieńczony alkoholem oraz życiem z czterema kobietami w jednym domu, postanawia jednak pojechać do łóżka. Na drugi dzień Karol przychodzi do biura i prosi o spokój, narzekając na ból głowy, podczas gdy jego koledzy cierpią z zimnymi kompresami na czołach (które im aplikuje Urszula) oraz butelkami zimnej wody mineralnej. I gdy tytułowy Karol (Jan Piechociński) prosi kumpli o spokój, argumentując złe samopoczucie, wtrąca się Roman Dolny (czyli genialny Zdzisław Wardejn) i rzuca: "ty nie masz prawa mieć kaca, myśmy jeszcze później byli w Victorii" :-)
I w tym miejscu pragnę Państwu życzyć udanego całego tygodnia, z piękną muzyką, jak i towarzystwem tylko dobrych ludzi..... Wiosna, wiosna, wiosna.....




Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - 
www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00



"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"